30 sierpnia 2014

Wrześniowe plany


Lubię planować. Czasem jest to zgubne - gdy nastawię się na coś, a później ta rzecz nie wypali. Ale zwykle pomaga zaoszczędzić czas. Oraz dzięki temu sprawdził się u mnie system liczenia kalorii. A ponieważ wrzesień za pasem - czas go zaplanować. Z nową energią ruszam do działania. Mam nadzieję, że dzięki zapisaniu (oraz opublikowaniu) tej listy, uda mi się zrealizować wszystkie punkty, a mój entuzjazm nie poleci na łeb na szyję 2 września (tylko wytrzyma nieco dłużej).





27 sierpnia 2014

Jak zaczęłam ćwiczyć?

Zawsze gdy czytam wypowiedzi dziewczyn, mówiących, że trening sprawia, że są szczęśliwe, głosik w głowie pyta "A czemu ja taka nie jestem?".
 

25 sierpnia 2014

Kokosowe szczęście czyli jak to się zaczęło...


Pomysł założenia bloga wpada mi do głowy nagle, gdy robię porządek w obserwowanych blogach. Od tej chwili nie mogę się na niczym skupić. Pół godziny później - biorę się do roboty. W porządku, ale jaką by tu nazwę zaserwować? Coś, co będzie związane ze mną i tematyką jaką chcę się zająć. Coś ze szczęściem? W końcu mam przecież zmieniać swoje życie i dążyć do tego by było szczęśliwe. Ok. Ale co dalej? Kokos! Kocham wszystko co kokosowe. A skoro zmiana życia wiąże się u mnie również ze zmianą nawyków żywieniowych - to chyba dobry pomysł? Zatem - kokosowe szczęście, czas, start!