Kolejna kokosowa słodkość - tym razem znana chyba przez każdego, ja jadłam ją przynajmniej kilka razy. Mimo to postanowiłam napisać kilka słów od siebie - w końcu nie bez powodu bloga nazwałam Kokosowe szczęście! (Chyba będzie to początek serii kokosowych słodyczy. Mój portfel znacząco schudnie... Ale miejmy nadzieję, że ja przynajmniej nie przytyję.)
Od czego by tu zacząć? Może od wierzchu. Cienka warstwa białej czekolady. Słodka, przyjemna. Już od niej czuć smak kokosa. Pod nią równie słodki, kruchy wafelek przekładany kokosowym kremem. Rozpływa się w ustach. Tak smakuje niebo... Dobra, może przesadzam, ale co tu dużo mówić - jest przepyszna - dla wszystkich wielbicielu kokosu!
Kalorie: 532/100g, w jednym 36g wafelku: 192
Dostępność: chyba wszędzie, ja kupiłam w Biedronce.
Ocena: 5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz