13 grudnia 2014

Jak poprawić swoją cerę przed świętami?

Za 11 dni Wigilia, za 18 - Sylwester. Jeśli Wasza cera woła o pomoc, najwyższy czas coś zrobić. A jeśli kosmetyczka i lekarz nie wchodzą w grę (albo nie działają...), trzeba sięgnąć po coś innego. Prostego. Coś, co na mnie zadziałało lepiej niż wszystkie leki, którymi się smarowałam i lepiej niż wizyty u kosmetyczki. O czym mowa? O maseczce z kurkumy.


30 listopada 2014

Bakoma Satino Gold Deser Kokosowy z sosem o smaku czekoladowym - opinia

Ostatnio dużo tu słodyczy, ale niedługo nadejdzie czas ambitniejszych postów (mam nadzieję). Tymczasem recenzja kolejnego kokosowego jogurtu.




26 listopada 2014

Muffiny kakaowo-kokosowe

Kokosu ciąg dalszy! Obiecałam moim koleżankom muffinki, więc mimo trudności i późnych powrotów do domu ostatnimi czasy, udało mi się wreszcie je upiec. Wyszły bardzo smaczne, wszyscy pochwalili. Nie jest to przepis dietetyczny ale nawet na diecie czasem warto pozwolić sobie na coś pysznego.




20 listopada 2014

Princessa Kokosowa - Opinia

Kolejna kokosowa słodkość - tym razem znana chyba przez każdego, ja jadłam ją przynajmniej kilka razy. Mimo to postanowiłam napisać kilka słów od siebie - w końcu nie bez powodu bloga nazwałam Kokosowe szczęście! (Chyba będzie to początek serii kokosowych słodyczy. Mój portfel znacząco schudnie... Ale miejmy nadzieję, że ja przynajmniej nie przytyję.)



15 listopada 2014

Bakoma kremowy jogurt kokosowo - migdałowy - Opinia

Dopiero będąc na diecie zauważyłam ile fantastycznych produktów można znaleźć na sklepowych półkach (jak ta dieta zmienia człowieka...!). A teraz gdy szczęśliwie skończyłam liczyć kalorie, mogę przystąpić do kupowania i konsumowania. Jako miłośniczka kokosu musiałam zacząć od tego właśnie smaku. Na pierwszy ogień poszedł poniższy jogurt.



13 listopada 2014

5 pomocnych wskazówek (na diecie i po)

Dzisiaj coś niezbyt odkrywczego, ale może komuś się przyda. 5 rzeczy z mojego doświadczenia, które mogą ułatwić odchudzanie oraz życie po jego zakończeniu.



9 listopada 2014

10 sposobów na spędzanie czasu (aby nie myśleć o jedzeniu) cz.1

Bo żeby nie myśleć o jedzeniu trzeba się czymś zająć, skupić. A ponieważ ostatnio ciągle bym coś jadła postanowiłam stworzyć listę zajęć, które pomagają mi nie skupiać się na jedzeniu. Jest to pierwsze 10 rzeczy, które przyszły mi do głowy - ale istnieje jeszcze masa innych. W chwilach znudzenia warto spojrzeć na taką listę i - zamiast jeść - zrobić coś z niej.



4 listopada 2014

Kasza kukurydziana z gruszką. Słodka bez cukru.

O tej kaszy pisałam już wcześniej. Wreszcie udało mi się zrobić jej zdjęcie. Jak w tytule, jest słodka bez cukru - dzięki obecności gruszki oraz mleka.

28 października 2014

Muffinki marchewkowe

Od czasu do czasu lubię coś upiec. A najlepiej - muffinki! Oszalałam na ich punkcie od momentu rozpoczęcia oglądania serialu "2 Broke Girls" ("Dwie spłukane dziewczyny"). Moje zwykle są bez kremu ale i tak je uwielbiam.

Moją uwagę ostatnio przykuły muffinki marchewkowe - nie są bardzo kaloryczne a za to z marchewką, którą uwielbiam! Marchewka to warzywo - zatem możecie powiedzieć, że jedząc muffinki jecie przecież zdrowe warzywko!


24 października 2014

Piosenka na poprawę humoru ♪♪♪♪

Dzisiaj krótko, bo jakoś brak mi weny twórczej. Piosenka o optymistycznym wydźwięku. Usłyszałam ją w serialu "O mnie się nie martw" (odc. 7), który przy okazji również poprawił mi niezwykle humor gdy tego bardzo potrzebowałam - jest cudowny! Piosenki próżno szukać na youtubie, znalazłam ją na wrzucie. Warta uwagi i przesłuchania. Może poprawię nią komuś humor.

♪ In Your Phone - John Hunter Jr, Jonathan Slott, Nicholas Seeley ♪
 
In Your Phone - John Hunter Jr, Jonathan Slott, Nicholas Seeley

21 października 2014

Herbaciana galaretka.

Kocham słodycze. Wszystkie. Odrobinę mniej te z dodatkiem cynamonu. A obecnie najbardziej te, które są małokaloryczne. Jak domowa galaretka. Z herbaty.



18 października 2014

Zdrowe kokosowe ciastko... z opiekacza.

Naszła mnie dzisiaj ochota na zjedzenie czegoś, ale nie mogłam się na nic zdecydować. Wyszperałam wreszcie z moich zakładek ten przepis, znaleziony jakiś czas temu.



4 października 2014

Podsumowanie września

Już jesień, już październik - ależ ten czas leci. Im bardziej jestem zajęta, tym szybciej. Tymczasem czas na podsumowanie września! Czy udało mi się dotrzymać postanowień i zrealizować wrześniowe plany? Po części tak.

27 września 2014

Mój "magiczny" notes


Zawsze uważałam, że kalendarz (w formie notesu) jest mi niepotrzebny. Gdy moje koleżanki przynosiły je do szkoły, ja tylko patrzyłam zastanawiając się po co zajmować sobie miejsce w torbie skoro mam kalendarz w telefonie, dostępny w każdej w chwili. Moje podejście odrobinę zmieniło się wraz z początkiem tego roku szkolnego.


20 września 2014

Jak pokonałam zastój wagi.

Sukces! Moja waga po ponad miesiącu zastoju wreszcie ruszyła! I to akurat w momencie kiedy przestałam przejmować się zasadami, które są głoszone jako "zdrowe odżywianie".  Przypadek?



11 września 2014

Śniadaniowo #2 - Smażona kasza kukurydziana

Dzień wolnego w (prawie) środku tygodnia - cudowne uczucie. Co prawda, czeka mnie nawał obowiązków - matematyka i inne - ale na śniadanko zawsze znajdę czas.



6 września 2014

Śniadaniowo - Placki z otrębami

Pierwszy intensywny tydzień za mną. Minął niezwykle szybko, między innymi dlatego, że żyłam w ciągłym biegu (doba powinna być dłuższa!). Mimo to starałam się (z różnym skutkiem) stosować do moich postanowień. Liczę na to, że wkrótce wdrożę się w nowy tryb życia i będzie mi łatwiej.
Dzisiaj jednak wreszcie trochę spokoju, dlatego znalazłam czas na pyszne i leniwe śniadanko.


Gotowe placuszki


30 sierpnia 2014

Wrześniowe plany


Lubię planować. Czasem jest to zgubne - gdy nastawię się na coś, a później ta rzecz nie wypali. Ale zwykle pomaga zaoszczędzić czas. Oraz dzięki temu sprawdził się u mnie system liczenia kalorii. A ponieważ wrzesień za pasem - czas go zaplanować. Z nową energią ruszam do działania. Mam nadzieję, że dzięki zapisaniu (oraz opublikowaniu) tej listy, uda mi się zrealizować wszystkie punkty, a mój entuzjazm nie poleci na łeb na szyję 2 września (tylko wytrzyma nieco dłużej).





27 sierpnia 2014

Jak zaczęłam ćwiczyć?

Zawsze gdy czytam wypowiedzi dziewczyn, mówiących, że trening sprawia, że są szczęśliwe, głosik w głowie pyta "A czemu ja taka nie jestem?".
 

25 sierpnia 2014

Kokosowe szczęście czyli jak to się zaczęło...


Pomysł założenia bloga wpada mi do głowy nagle, gdy robię porządek w obserwowanych blogach. Od tej chwili nie mogę się na niczym skupić. Pół godziny później - biorę się do roboty. W porządku, ale jaką by tu nazwę zaserwować? Coś, co będzie związane ze mną i tematyką jaką chcę się zająć. Coś ze szczęściem? W końcu mam przecież zmieniać swoje życie i dążyć do tego by było szczęśliwe. Ok. Ale co dalej? Kokos! Kocham wszystko co kokosowe. A skoro zmiana życia wiąże się u mnie również ze zmianą nawyków żywieniowych - to chyba dobry pomysł? Zatem - kokosowe szczęście, czas, start!